Życie w zerówce w cytatach, cz. II

– Kto pasie owce?

– Pastołowie.

***

– Jak jest wolne to nie idziemy do szkoły, a po wojnie wracamy.

***

– Pani, pokazać Ci gdzie mnie komar uchlał?

***

– Ja umiem taki szybki samolot zrobić, co leci daleko.

– Oooo… Taki jak się wystrzeluje?

***

Cała moja rodzina miała wypadki. Mnie ugryzł pies, mama miała bandaż na ręce, a tata przeciął palce, ale jeszcze żyje…

***

Pies mnie ugryzł kiedyś, a jakby trafił w szyję to bym umręła… No i nie mielibyście jednej koleżanki…

***

– Dla pani…

– Jaki piękny samolot mi narysowałaś. To chyba znak, że niedługo gdzieś polecę…

– Tak!

– No to lecę 🙂 

– Ale tylko w wolne!!!

– Dlaczego?

– No bo kto nas będzie uczył???

***

Życzę na święta, żeby gwiazda betlejemska poszła w prezencie do Emilki.

***

Mój tato patrzy na mnie twarzą w twarz, jeśli chce, żebym powiedziała prawdę.

***

Nie można darmować papieru, bo to są pieniądze…

*** 

– On to jest twój żon.

– Czego to wygadałaś?

-…

– To nie mój mąż, narazie kolega.

– Ale jak będziesz duża to poślubicie się?

– Nie wiadomo. Może znajdę sobie kogoś innego. Przecież w przedszkolu też miałam takiego kolegę, a tu zmieniłam.

Previous Post
Next Post